Muszę przyznać, że ani razu jeszcze podczas selekcji utworów do tego zestawienia nie było łatwo. Za każdym razem przychodzi mi do głowy kilka piosenek, ale i różne przemyślenia. Dziś zdecydować się miałem na piosnkę, która czyni mnie smutnym. Zdecydowałem się na: Kiedy jesteś taka bliska Stanisława Soyki. Może utwór ten nie czyni mnie tak dosłownie smutnym, ale wprowadza w taki swoisty stan melancholii. Odmienną sprawą jest słuchanie muzyki kiedy jestem smutny. (Zresztą 22 dnia mam przedstawić właśnie piosenkę, której słucham w tym czasie). Dzisiejsza piosenka traktuje o miłości. I generalnie jest pozytywna, ale mi kojarzy się z miłością niespełnioną, choć słuchając tego utworu ma się raczej pozytywne wspomnienia czy myśli. Zresztą słuchając Soyki (moją ulubioną płytą jest Cud Niepamięci z serii Złota Kolekcja) to i inne piosenki wprowadzają mnie w dziwny, trudny do opisania stan. Ale rozwodził się zbytnio nad tym nie będę, zapraszam do słuchania (i mam nadzieję, że Was smucić to nie będzie)…
http://www.youtube-nocookie.com/v/afSA1KabqBA?version=3&hl=pl_PL
Keep walking 