Dość często jest tak, że słysząc jakąś piosenkę przypomina się nam jakieś specyficzne miejsce i niekiedy nawet chwile spędzone w tym miejscu w jakimś konkretnym czasie. Zadanie to znowu zaczęło sprawiać mi pewien problem, bo takich piosenek mam kilka. Ale ponieważ staram się nie poświęcać tej zabawie zbyt wiele czasu, przeznaczając ten czas na coś bardziej konstruktywnego, wybieram najczęściej pierwszą myśl. Tym razem przyszła mi do głowy piosenka zespołu Dżem, która kojarzy mi się z pewnym sierpniowym obozem w pewnej pięknej polskiej miejscowości. Kojarzy mi się dlatego, że słuchałem tam płyty Detox tego śląskiego zespołu i z niej wybrałem piosenkę Sen o Victorii. Album uważany przez wielu krytyków i samych muzyków za najlepszy album grupy. Dla mnie również przyjemny do posłuchania w te szare, jesienne dni. A i wspomnienia powracają…
http://www.youtube-nocookie.com/v/JlN2RslxMo8?version=3&hl=pl_PL