Z racji tego, że pisze na moim blogu o dużych wydarzeniach sportowych, a w szczególności o lekkoatletyce i chodzie sportowym dzisiaj pora na zapowiedź najbliższych dużych zawodów, jakimi będzie Puchar Europy rozgrywany w Hiszpanii. –> KLIKNIJ, ABY ROZWINĄĆ
[more]
Jedenasta edycja Pucharu Europy to największe wydarzenie w tej części świata, a na pewno największy sprawdzian zawodników z Europy przez tegorocznymi mistrzostwami świata. Już sam wybór miejsca nie obył się bez kilku kontrowersji. Najpierw podyktowane było to niestabilną sytuacją polityczną na Ukrainie, według Europejskiej Federacji Lekkoatletycznej (EAA), o czym pisałem zresztą jesienią. W ostatniej chwili zgłosiła się Murcja w Hiszpanii, co jest według mnie dobrym pomysłem na miejsce zawodów. Szkoda jednak, że na Ukrainie nie udało się ostatecznie zorganizować zawodów, bo wiem, że już drugi raz starano się tam o organizację (2 lata temu przegrali ten wyścig ze słowackimi Dudincami), a sam Iwano-Frankowsk znajduje się w bezpiecznym rejonie i zawody mogły by się bez przeszkód odbyć. Wiem, że wiele osób włożyło wiele starań i trudu, by wywalczyć organizację Pucharu. Ale myślę, że w przyszłości w końcu dojdzie to do skutku. Warto również pomyśleć o organizacji takich zawodów w Polsce. Myślę że to dobry pomysł i sam będę go promował w przyszłości. Oto krótki filmik przedstawiający przygotowania do tej imprezy:
Jeśli chodzi o przygotowania, to od dawna wszyscy znamy godziny rozgrywania zawodów, jak i listy startowe. Nie będę ich specjalnie analizował. Wśród faworytów należy wymienić Miguela Lopeza, który niedawno nachodził wynik poniżej 39 minut na 10km, a wśród kobier Raquel Gonzales pokonała tam 5km w czasie 21:07. Mocni będą na pewno Rosjanie na czele z Aleksandrem Ivanovem, Andrejem Krivovem, Denisem Strelkovem. Mocni będą zapewne też Ukraińcy, poczynając od Rusłana Dmytrenko, Igora Glavana, Nazara Kovalenko czy weterana Andreja Kovenko. Nie sposób nie wspomnieć o Yohannie Dinizie (ostatnio na lidze nachodził 18:22 na 5km) czy Mateju Toth, bo oni zawsze będą na takich zawodach zaliczani do faworytów.
Reprezentacja Polski pojedzie w nieco osłabionym składzie, nie wystartuje chociażby Dawid Tomala, Rafał Fedaczyński, Artur Brzozowski czy czarny koń takich zawodów – ja. 🙂 Z sentymentem wspominam Puchary Europy, gdzie zdobyłem dotychczas 2 medale w dwóch poprzednich edycjach – indywidualnie i drużynowo (srebro i brąz). Mam nadzieję, że jak wyleczę kontuzję będę miał jeszcze szansę coś dorzucić do tego worka z medalami. Na 20km będzie nas reprezentował Rafał Augustyn, Rafał Sikora i Łukasz Nowak, a na 50km o kwalifikację na mistrzostwa świata powalczy Grzegorz Sudoł, który bardzo mądrze wybrał aklimatyzację w Hiszpanii przed zawodami.
Wśród kobiet powalczą o zwycięstwo jak zwykle mocne Rosjanki, Ukrainka Ludmiła Oljanowska, Aneżka Drahotowa z Czech. W walce o medale liczyć się będą też Hiszpanki, Włoszki i Litwinki.
Reprezentacja Polski na Puchar to: Paulina Buziak, Agnieszka Dygacz i Agnieszka Szwarnóg. Szczególnie jestem ciekaw postępów Pauliny, ponieważ przez ostatnie 2 sezony pisałem plany treningowe tej zawodniczce. Co ciekawe, musiała ukrywać przed trenerem Kisielem swoje treningi, ale sam nikomu nie odmawiam pomocy trenerskiej i wszystkie założenia udało się realizować. Po operacji jesienią ubiegłego roku Paulina postanowiła wrócić do planów trenera Kisiela. Trzymam jednak za nią cały czas kciuki i mam nadzieję, że już na Pucharze pokaże się z jak najlepszej strony.
Na Puchar wystawiamy również obie drużyny juniorów. Reprezentować nas będą Angelika Augustyn, Katarzyna Ździebło oraz Mateusz Nowak i Kacper Kosecki.
Wszystkim zawodnikom życzę powodzenia i trzymam kciuki!!
(Transmisja on-line powinna być pod tym linkiem).